poniedziałek, 30 września 2013

30 seconds...

Nie wiem czy tylko ja słuchając Thirty Seconds To Mars - Hurricane i oglądają teledysk nabieram ochoty na seks? hahaha. Ten teledysk jest mistrzowski i sceny, które przypominają mi akcje w Grayu ;> 






piję tylko earl grey
piję kawę sypaną nie rozpuszczalną
a jak pokocham to już koniec ;o





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz